Wszystko na moim ślubie i weselu było tak, jak tego
chciałam. Najważniejsze było dla mnie cudowne przeżycie tego dnia i, nie ukrywam,
mój wygląd : ) Kiedy przyszedł czas na
dokonanie analizy całego „przedsięwzięcia”, doszłam do wniosku, że
zabrakło mi kogoś, kto w sposób profesjonalny doradziłby mi w sprawie wyglądu. Jestem
tego typu osobą, która dobierając strój może nasłuchać się miliona komentarzy,
że wygląda dobrze, ale nie zdecyduje się na coś, co nie jest wyjątkowe, niepowtarzalne,
jedyne w swoim rodzaju i nie robi wrażenia. Nie tyle więc chodzi mi o to, że
zabrakło mi kogoś, kto doradzi w wyborze sukni, bo w sumie i tak wiedziałam, że
muszę ją wybrać sama. Poza tym moja siostra jako świadkowa spełniała rolę „oglądaczki”
wszystkiego co przymierzałam : ) Dodatkowo
panie w salonie Bianka, z którego była moja suknia to prawdziwe i cierpliwe
profesjonalistki. Ja słabo czuję się w podejmowaniu decyzji odnośnie biżuterii,
włosów (fryzury), czy różnych dodatków (w tym wypadku fsacynatora). Nie bardzo
jestem w stanie sobie wyobrazić co mogłoby pasować do konkretnej sukni. Jak już
wspomniałam w cyklu postów dotyczących fryzur i fryzjerek, niestety zabrakło mi
właśnie profesjonalnego doboru fryzury przez panią, która mnie czesała. I, jak
już też wspomniałam, nie tyle byłam niezadowolona z fryzury, ale moim zdaniem fryzjerka nie dała z siebie
wszystkiego. Tak samo jeśli chodzi o „zaprojektowany” , niby specjalnie dla
mnie, fascynator. Kiedy tak siedziałam i myślałam nad tym, że zabrakło mi kogoś
w rodzaju stylistki ślubnej zaciekawiło mnie czy ogóle jest ktoś, kto się tym
zajmuje. Okazało się, że jest taka osoba. Byłam, przyznam, zaskoczona. Wystarczy
wpisać w Google stylistka ślubna i
wyskoczy strona internetowa pani, która się tym zajmuje. O ile pamiętam, jej
usługi kosztują około 2000 zł. Niestety świadczy je ona tylko w Warszawie i
Krakowie. Nie wiem też czy nie jest to przypadkiem jedyna osoba w Polsce, która
zajmuje się tego typu usługami. Uważam, że każda fryzjerka powinna być taką
trochę stylistką i doradzać wybór fryzury tak, aby wszystko pasowało do sukni.
Te, które takiegoż „drygu” nie posiadają nie powinny, moim zdaniem, zajmować
się czesaniem do ślubu. Niestety do tej grupy należy pani, u której byłam ja.
Ale mam dobrą wiadomość. Znalazłam idealną fryzjerkę dla tych z Was, które
biorą ślub i są z lub okolic Starogardu Gdańskiego. I pomyśleć, że była tak
blisko mnie, a ja skorzystałam z usług kogoś, kto niezbyt przyłożył się do wykonania zadania. Planuję
napisać post o „moim odkryciu” w najbliższym czasie. Uważam, że po prostu MUSZĘ
: )))
Jeśli któraś z Was jest zainteresowana kontaktem do tejże fryzjerki i
potrzebowałaby go zanim pojawi się post to proszę pisać do mnie na maila, bądź
zgłosić się do zakładki Ślubne Inspiracje : D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz