Księga gości może, na pierwszy rzut oka, wydawać się
pomysłem dosyć banalnym. Niektórzy mogą sobie nawet zadać pytanie, po co nam
to, w końcu życzenia od gości zostaną
nie tylko złożone, ale też wpisane w kartki. Jednak zanim całkowicie wykreślimy
pomysł na księgę z naszej listy ślubnych must-have zastanówmy się może raczej
jak z tego, trochę nudnego gadżetu, uczynić coś bardziej interesującego. My z
mężem powklejaliśmy do naszej księgi zdjęcia, które robiła nam moja siostra
podczas „sesji” przedślubnej. Swoją
drogą, dzisiaj wysiliłabym się, aby wymyślić coś bardziej oryginalnego : P Moi znajomi natomiast zdecydowali się zrobić
swoją sesję ślubną na miesiąc przed weselem i dzięki temu na imprezie ich album ze zdjęciami był
do wglądu dla gości. Leżał koło księgi i każdy kto dokonywał wpisu mógł pooglądać zdjęcia. Nie wiem czy zdecydowałabym
się na to, bo chyba jednak nie chciałabym, aby mój mąż widział mnie w sukni
jeszcze przed ślubem. Nie z powodu przesądu, bo raczej nie jestem zabobonna. Po
prostu bardzo chciałam, aby nie widział mojej sukni szybciej niż w dniu ślubu. Nie
neguję oczywiście faktu, że niektóre z pań, decydują się wybrać suknię pod
okiem przyszłego męża - a są i takie „przypadki”
: ) Księga moich znajomych (jak i album
ze zdjęciami z sesji) były wykonane z drewna – w sensie okładki były wykonane z
drewna : ))) W środku znajdowały się karty w kolorze czarnym.
Goście wpisywali życzenia długopisem w kolorze białym, co prezentuje się naprawdę
fajnie i oryginalnie (bo oczywiście nie omieszkałam przyjrzeć się tejże księdze
: ) ) Podobno ostatnim trendem jest wykorzystanie tzw. selfie budki – tak, tak,
dzięki słynnym selfie można zrobić i ślubny interes – ciekawe tylko na jak
długo : )) Istnieje firma, lub też firmy
(nie wiem, bo słyszałam jak na razie o jednej), które wypożyczają na wesele
budki, w których goście mogą sobie robić zdjęcia (coś na styl budek z
amerykańskich filmów). Bardzo często firma taka oferuje też różnego rodzaju
gadżety typu okulary, dziwne kapelusze, śmieszne ozdoby, w które goście mogą się
przebrać. Zdjęcia wywoływane są natychmiast. Tak więc dobrym pomysłem jest na
przykład postawienie takiej selfie budki i umieszczenie obok niej księgi gości. Goście mogą wtedy zrobić sobie zdjęcia, wkleić je do naszej
księgi oraz wpisać ewentualnie jakieś życzenia. Koszty takiego wypożyczenia nie
są małe. Z tego co pamiętam 2 godziny to
chyba suma około 800 zł. W zależności od tego na ile czasu chcemy wypożyczyć
taki gadżet cena oczywiście wzrasta. Wniosek jest więc taki, że z każdej nudnej
rzeczy można zrobić coś naprawdę ciekawego, trzeba mieć tylko na to pomysł.
Nawet z pozoru nudna i „oklepana” księga gości może być super pamiątką. Tak jak
faktura za wynajęcie selfie budki :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz