Od kilku lub może kilkunastu już lat bardzo popularny. Stanowi niewątpliwie bardzo ważny
element całej gamy przygotowań oraz „zabiegów”
przedślubnych. WIECZÓR PANIEŃSKI we własnej osobie : ) Jak w większości przypadków, moda na tego typu
imprezy przywędrowała do nas z Zachodu. Najczęściej organizowany jest tydzień
lub dwa tygodnie przed wyznaczoną datą ślubu, co nie oznacza, że nie można
takiej imprezy zrobić nawet i miesiąc przed. Co odważniejsi (raczej odważniejsze,
w tym akurat przypadku) ryzykują panieńską zabawę dzień przed ślubem. Osobiście
nie polecam, z wiadomych względów : ) Impreza owa nie kończy się raczej o
godzinie 20:00 – chyba, że jest to wieczór panieński w stylu angielskim, czyli
picie herbatki i jedzenie ciasteczek : P
Dobra, taki żart - tak naprawdę nie mam pojęcia jak wyglądają angielskie
wieczory panieńskie. Może są bardziej szalone od naszych, mimo wrażenia
dominującej flegmy : ) Ok., ale wróćmy
do tematu. Zazwyczaj sprawą organizacyjną tejże imprezy zajmuje się świadkowa
panny młodej. Dlatego, Drogie Panie, dobrze przemyślcie decyzję odnośnie takiej
osoby. Czyli nie wybierajcie kogoś, kto kładzie się spać o 22:00 : ) Jeśli
pani młoda decyduje się, aby świadkował jej mężczyzna, wtedy wieczorem zajmuje
się zwykle jej najlepsza przyjaciółka, koleżanka, czy też całe ich grono. Po
prostu bliska pani młodej żeńska część jej życia – tak to chyba można określić
: ) Kiedy najlepiej zabrać się za organizację? Mniej więcej dwa miesiące przed
warto byłoby przemyśleć pewne kwestie, czy zebrać pomysły od dziewczyn, które
mają w nim uczestniczyć. Oczywiście jeśli nie wszystkie uczestniczki imprezy
znamy, a jesteśmy organizatorkami, warto poprosić panią młodą o listę z
numerami telefonów. Minimum miesiąc przed warto porezerwować wszelkiego rodzaju
stoliki, limuzyny itd. Ale pamiętajmy, że im bardziej oryginalny pomysł, typu
wynajęcie jachtu (tak, rak, są takie wieczory panieńskie, które odbywają się na
jachtach), imprezowego autobusu, czy innego bardziej wymyślnego niż klub
miejsca, wymagają zorientowania się w wolnych miejscach dużo wcześniej. Myślę,
że tak nawet z pół roku. Oczywiście wszelkiego rodzaju tematykę wieczoru, czyli
jak się ubieramy – kolory, stroje, nakrycia głowy itp. – ustala organizatorka.
Sama, bądź wspólnie z pozostałymi dziewczynami. Należy też przemyśleć kwestię
kwoty, jaką chcemy przeznaczyć na różne cele związane z wieczorem i zebrać ją w
odpowiednim czasie. Na pewno warto wszystko spisać, zebrać maile od uczestniczek
i poinformować je o wybranym terminie, pomysłach i wkładzie pieniężnym. W ten
łatwy i szybki sposób wszystkie panie mogą być na bieżąco i ewentualne swoje
sugestie przesyłać od razu do wiadomości pozostałych : ) Fajną sprawą są też zabawy i gry, które
przeprowadzamy głównie „na” pani młodej – zazwyczaj za „oblanie” zadania karą
jest wypicie kieliszka wódki : ) Pomysły na konkursy i zabawy można bez
problemu wyszukać w Internecie, ale jak najbardziej wskazana jest kreatywność
własna : ))) Najważniejsza jednak jest
dobra zabawa, przede wszystkim TEJ NAJWAŻNIEJSZEJ. Dlatego róbmy wszystko, aby
czuła, że jest to jej wieczór i zapamiętała go jako miło spędzony czas w
cudownym gronie : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz