poniedziałek, 13 stycznia 2014

TORTU kawałek drugi : )




Przy okazji postu o zaproszeniach wspominałam, że mogą one stanowić integralną całość z motywem czy też kolorami przewodnimi wesela, ale nie muszą. Według uznania. Tak samo jest z tortem weselnym. Może on być w jakiś sposób pasujący do całości, ale niekoniecznie. Jeszcze jakiś czas temu jedynym motywem na torcie jaki do czegoś nawiązywał były najczęściej ozdoby z kwiatów takich, jakie pani młoda miała w bukiecie i jakie znajdowały się w dekoracjach stołu. Dzisiaj już coraz częściej idzie się nie o jeden, ale przynajmniej dwa, lub nawet kilka kroków dalej w tej kwestii. Obecnie torty mogą być  przyozdobione motywem, który nawiązuje do sukni panny młodej, nie wspominając już o tym, że nie muszą być już tylko białe, ale mogą być kolorowe. Ich kształty to dzisiaj również dowolność. Nasz tort pasował kolorystycznie (bo jakże by inaczej ; ) ) do kolorów jakie dominowały na weselu (róż i krem – przyp.). Był kwadratowy, nie okrągły i składał się z czterech pięter – od największego do najmniejszego. Każde z nich miało inny smak. Tort był w stylu angielskim co oznacza, że oblany był uformowaną masą marcepanową. O tym, że teraz dominują tego rodzaju torty  wspominałam w poprzednim poście. Kolory pięter szły naprzemienne – tzn. biały, różowy, biały, różowy. Na białych piętrach był wytłoczony wzór, który niektórym może kojarzyć się ze wzorem z fotela lub torebki zwanej chanelką : ) Na torcie znajdowały się koraliki, a także kokardki, które były nawiązaniem do mojej sukienki – o czym zapewne już zdążyliście się przekonać oglądając zdjęcia lub też przekonacie się przy okazji postów o kieckach – myślę, że trochę ich będzie, bo to w końcu najfajniejsza część przygotowań : ) Przynajmniej dla większości z nas. Dodam, że tort został wykonany przez cukiernię na podstawie zdjęcia jakie im dostarczyliśmy. Ponieważ w ofercie „naszej” cukierni nie znalazłam takiego, który jakoś szczególnie by mi się spodobał, postanowiłam poszukać czegoś interesującego na własną rękę. Tak więc, uwierzcie,  nawet jeśli macie swój własny pomysł na to jak ma wyglądać Wasz tort ( a nie tak jak ja ściągnięty z Internetu : P), to każda dobra cukiernia będzie w stanie wykonać Wasze zamówienie. Trzeba tylko dobrze umieć zobrazować swoją wizję.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz