Najczęściej „rozluźnienie” atmosfery na początku wesela jest
zadaniem, które należy do zespołu czy wodzireja. Przedstawianie gości, o którym
pisałam w poprzednim poście, to niewątpliwie zadanie dla pary młodej, takiej
która, jak już wspomniałam, nie boi się występów
z mikrofonem. Innym pomysłem na przełamanie pierwszych „nieśmiałości” wśród
gości (ale rym : D ), którego wykonanie należy
do pary młodej jest „rozdanie dyplomów” : ) Nigdy wcześniej się z tym nie
spotkałam aż do dnia 23 maja tego roku, kiedy miałam okazję uczestniczyć w
weselu Kasi i Przemka. Sama zostałam takim dyplomem nagrodzona : ) Był to
pomysł autorski pary młodej, który bardzo mi się spodobał – aczkolwiek przedstawianie
gości, które owa wspomniana para młoda mogła zaobserwować na moim weselu,
również miało miejsce, co bardzo mi schlebia, gdyż miło jest kiedy ktoś docenia
to co robisz : ) Kiedy usłyszałam swoje
imię i nazwisko byłam przekonana, że dostanę dyplom za największy brzuch -
byłam wtedy w 8 miesiącu ciąży. Ale jak się
okazało młodzi postanowili nagrodzić mnie za najdłuższe imię i nazwisko wśród gości
: ) Były też dyplomy za: najkrótsze imię
i nazwisko, najszybsze potwierdzenie przybycia na wesele, najdłuższy dystans
przebyty, aby dotrzeć na wesele, podobieństwo do Arnolda Schwarzenegera i kilka
innych, których niestety w tej chwili już nie pamiętam. Pomysł jednak uważam, za
baaardzo oryginalny i godny naśladowania. Na pewno można się pośmiać
wysłuchując za co też goście zostali „uhonorowani” : ) Kolejnym, powszechnie znanym, sposobem na rozluźnienie
gości jest walc zapoznawczy. Czyli standardowo panie w środku, panowie na
zewnątrz, muzyka się zatrzymuje, odwracamy się , tańczymy z tym kto stoi przed
nami. Potem kółeczka tworzone są odwrotnie. Często zespół, czy wodzirej wydaje
przy kolejnych tańcach „polecenia” , na przykład „proszę się przedstawić”, „teraz
proszę podać swój numer telefonu”, itd. Oczywiście polecenia takie jak podanie numeru telefonu są
dla żartów : ) Zespół może też zaaranżować odtańczenie
poloneza co również może stanowić dobrą formę na rozpoczęcie wspólnej zabawy. Mam
nieodparte wrażanie, iż miałam napisać o czymś jeszcze…..W każdym bądź razie jeśli
rzeczywiście coś jeszcze miałam opisać, a mi umknęło, to na pewno w końcu się przypomni
: ) A na tą chwilę – tyle ; D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz