czwartek, 19 września 2013

NIE MA, NIE MA WODY NA PUSTYNI….




…..ale na szczęście żyjemy w tej części świata, w której mamy jej pod dostatkiem. Dlatego doceńmy to i nie marnujmy ani kropelki! Jeśli będziemy pamiętały, że podstawą zdrowej cery jest jej nawilżanie to już połowa sukcesu. A przynajmniej 1/3 : ) I nie ważne jest w tym przypadku jaki mamy rodzaj cery – każda potrzebuje nawilżania, nie tylko tego od zewnątrz, ale również, albo nawet przede wszystkim, tego od wewnątrz. Sam krem nie wystarczy. Bardzo często możemy przeczytać czy też usłyszeć w reklamie, że codziennie powinniśmy wypić około 1,5 – 2 litrów wody. Niekoniecznie się z tym zgadzam. Dlatego, że każdy z nas jest inny i każdy człowiek ma swoje potrzeby jeśli chodzi o nawadnianie organizmu. Nie ma przecież sensu wypijać półtoralitrowej butelki wody tylko dlatego, że tak trzeba. Powinnyśmy w tej kwestii (i nie tylko tej) zwracać szczególną uwagę na potrzeby naszego organizmu. Powinnyśmy nauczyć się oddzielać to czego naprawdę potrzebujemy od tego co inni (mam na myśli reklamy) twierdzą, że jest nam potrzebne. A teraz ciekawostka, którą przeczytałam w pierwszym numerze Women’s Health: „o 24 % zmniejszyła się liczba widocznych zmarszczek u kobiet, które wypijały 6 szklanek wody dziennie przez 8 tygodni”. Z tym, że lepszą wodą od źródlanej jest mineralna, która zawiera przynajmniej 1000 mg składników mineralnych na litr. Dlatego warto czytać etykiety : D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz